Kolorowy październik u Żabek
Październik był kolejnym miesiącem pełnym nowych przeżyć i przygód. Za nami nietypowe święta, urodziny i wyjścia. Do naszej drużyny Żabek dołączył nowy uczestnik: Illia, który został przyjęty przez dzieci i nauczycielki z ogromną radością. Zadomowieni w nowej sali, czujemy się w niej bardzo dobrze. Z dnia na dzień przybywa pozytywnych wspomnień, które tylko ubarwiają kolejne dni w przedszkolu.
Pierwszą przygodą jaką zaserwował nam październik było wyjście do pobliskiego sklepu. Poszliśmy pooglądać warzywa i owoce, starając się zapamiętać jak najwięcej z nich, a także wybraliśmy te, których chcieliśmy spróbować. Powrót do przedszkola nie mógł się obyć bez wspólnych zabaw na boisku znajdującym się nieopodal placówki. Tam harcom nie było końca, Żabki grały w piłkę, strzelały bramki, a także prześcigały się kto szybciej dobiegnie do nauczycielki. Zabaw z owocami nie było końca.
Panie nauczycielki urządziły dla Żabek bal owocowy, gdzie nie obyło się bez zaskakujących przebrań dzieci. Kreatywność nie znała granic, na sali zamiast Żabek mieliśmy sałatę, pietruszkę, dynię, malinę i wiele innych ciekawych owoców i warzyw. W tym dniu przodowały tańce, zagadki i różne nagrody w postaci pieczątek, poczęstunku owocowego i zabaw z chustą animacyjną.
Kolejną przygodą jaką przeżyliśmy był koncert muzyczny pod tytułem “Rumcajs”. Mogliśmy posłuchać wiolonczeli, skrzypiec, tamburyna, trójkąta, a także bębna. Pani opowiadała nam bajkę, tworząc melodią obraz w naszych głowach. Brawa i uśmiechy towarzyszyły całemu wystąpieniu.
Nasze panie nauczycielki obchodziły w tym miesiącu swoje święto, które również wraz z Żabkami uczciły zabawami i tańcami.
Ostatnim hucznym wydarzeniem tego miesiąca była „Kolorowa podróż”, a także dzień dyni. Tego dnia, całe przedszkole było w różnych odcieniach dyni, a kolorem przewodnim był kolor pomarańczowy. Była to dla nas ciekawa przygoda, ponieważ każda z grup przygotowała inne zabawy, a dzieci mogły swobodnie poruszać się po korytarzach, by zajrzeć do sal, gdzie czekały na nich różne niespodzianki. Żabki na początku dość niepewnie chciały opuścić salę, ale po drobnych namowach śmiało ruszyły odkrywać co jeszcze może je zaskoczyć. W naszej sali przygotowana była ścieżka sensoryczna, którą trzeba było przejść by dojść do głównej atrakcji, jaką były pomarańczowe kubeczki. Zadaniem dzieci było zbicie ich na różnych poziomach trudności i w różnym ustawieniu, a robiliśmy to za pomocą kłębka włóczki. To wcale nie było takie proste! Od śmiejącej się dyni można było odebrać słodki upominek. W innych salach można było zrobić pracę plastyczną, potańczyć i wygrać różne nagrody. Zabawie nie było końca! Tego dnia bawiliśmy się, tańczyliśmy i śmialiśmy aż do utraty tchu.
Cały miesiąc był przepleciony urodzinami naszych kolegów i koleżanek, a obchodzili je: Mikołaj, Jan i Amelia. Nie obyło się bez wspólnego śpiewania “sto lat”, złożenia życzeń i rysowania kolorowych laurek dla każdego z solenizantów.
Kolejny miesiąc minął Żabkom tak szybko, że nawet nie zdążyliśmy się obejrzeć, a już zastał nas listopad. Za nami dużo zabawy, tańczenia i podejmowania się nowych przygód, a co przed nami? Tego jeszcze nie wiemy, ale jesteśmy gotowi na nowe wyzwania, które przyniesie nam następny miesiąc w przedszkolu.