Karnawałowy styczeń!
Nowy rok, nowe zadania, nowe przeżycia i wiele innych nowości, ale… Te same kochane Żabki! Styczeń rozpoczął się bardzo spokojnie, przywitanie po Sylwestrze, mnóstwo opowieści o fajerwerkach, czasie spędzonym z rodziną czy przeżytych przygodach. Do czasu…
Już 4 stycznia odwiedziła nas mama Jana W., która opowiedziała o pracy w fabryce czekolady. Dowiedzieliśmy się, że czekolada powstaje z małych ziarenek i potrzeba wiele pracy, by znalazła się w kolorowym opakowaniu. Co ciekawsze, mama Jana pracuje jako ktoś, kto tę czekoladę próbował, sprawdzał czy nie ma w niej niepożądanych gości czyli bakterii! Oczywiście nie obyło się bez tego, aby i dzieci mogły spróbować jak smakuje czekolada właśnie z takiej fabryki. Co ciekawe – tej czekolady nie znajdziemy u nas na półkach sklepowych, bo jest ona wysyłana za granicę!
Niedługo później odbył się w naszym przedszkolu koncert, ale nie taki zwykły koncert! Panowie grali na przeróżnych instrumentach, zapraszając dzieci do tańca przy rytmach bałkańskich. Żabki bawiły się świetnie, tańczyły, klaskały i śpiewały dobrze znane im hity, bo i takie zostały zagrane.
Głównym wydarzeniem tego miesiąca oczywiście był… Bal Karnawałowy! Ale to było szaleństwo! Tematem przewodnim naszego balu był “Zaczarowany Las”. Panie przystroiły salę, z sufitu wisiały liany, a na oknie wisiał prawdziwy portal do zaczarowanego lasu! Dzieci zaskakiwały przebraniami, był batman, wiewiórka, leśniczy, księżniczki, żółwie, policjanci, krasnoludek, superbohaterowie, smoki, sonic, pilot i wiele, wiele innych! Nasze Panie również się przebrały i wszyscy tworzyliśmy naprawdę zgrany zespół. Bawiliśmy się w “gorące figury geometryczne”, “zaczarowaną chustę”, a także nauczycielki przygotowały konkursy w których mogliśmy wygrać nagrody. Oczywiście na stołach zagościły słodkie przekąski, ale nie zabrakło zdrowych soków i owoców! Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Nie zapominajmy o wspaniałej zabawie z animatorem, który pozytywnie nas wymęczył! Wszyscy bawili się wspaniale!
A tuż po balu obchodziliśmy Dzień Zebry. Razem z nauczycielką stworzyliśmy swoje dwie zebry, które dumnie patrzyły na nas w szatni.
W tym miesiącu nie zabrakło ogromnej ilości zabaw na śniegu, robienia bałwanów, bitew na śnieżki, aniołków na śniegu. Na sali czas spędzaliśmy równie aktywnie co na dworze, nie obyło się bez różnych zabaw, ćwiczeń i szaleństwa, czy prac plastycznych!
W styczniu urodziny jako pierwsza obchodziła Sofiya. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń! Sto lat!