Tego wieczoru nie zabrakło magii, wróżb i pomyślnych przepowiedni z wosku. Jak co roku do pysznej zabawy przygrywał nam człowiek orkiestra pan Beniu. Wszystkie panie, jak co roku przebrały się za cyganki, które "Prawdę ci powiedzą" Każdy uczestnik chętnie sobie wróżył wiedząc, że to tylko zabawa i tradycja tego wieczoru. Było też dużo konkursów z nagrodami dla dużych i małych. Każdy chciał zatańczyć z miotłą gdyż wróżyło to pomyślność na cały rok. Rodzice zadbali o słodki bufet, natomiast nasza Szefowa kuchni zaserwowała wszystkim barszcz ukraiński gdyż już od lat współpracujemy z przedszkolem na Ukrainie i chcieliśmy, aby każdy spróbował ten przysmak w ramach integracji z naszymi przyjaciółmi. Jak na ostatki przystało bawiliśmy się doskonale również w tańcach i pląsach w parach, w pociągach, solo i w grupkach. Niestety, co dobre szybko się kończy- jak zawsze rodzice ubolewali, że "TO JUŻ?..." a i nam żal było się rozstać z tak rozbawionymi naszymi gośćmi tymi dużymi i tymi małymi. Za rok znów się spotkamy i gwarantujemy równie dobrą jak i zapewne jeszcze lepszą zabawę.